niedziela, 12 grudnia 2010

Lebkuchen

Kiedy człowiek jest tylko gościem w domu rodzinnym na Święta i omija go to całe świąteczne zamieszanie, pragnie choć tylko na chwilę poczuć atmosferę nadchodzących Świąt…. Moim osobistym sposobem na wprowadzenie świątecznej atmosfery jest wypiek pierników.. W całym domu unosi się woń cynamonu, goździków i miodu, a wszyscy domownicy są zaangażowani we wspólna pracę.

Dzisiaj postanowiłam spróbować nowego przepisu który znalazłam tutaj. Wszystkim fanom korzennych przypraw i pierników polecam ten przepis najmocniej - pierniki są po prostu przepyszne i rozpływają się w ustach.


Składniki (na ok. 30 sztuk):
  • 250 g mąki
  • 100 g tartych migdałów (zmielonych)
  • 3 łyżeczki przyprawy do piernika
  • 1 łyżeczka mielonego cynamonu
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • ½ łyżeczki sody oczyszczonej
  • 200 ml płynnego miodu
  • 85 g masła
  • ¼ szklanki drobno posiekanej, kandyzowanej skórki pomarańczowej
  • ¼ szklanki drobno posiekanej, kandyzowanej skórki cytrynowej
Przygotowanie:

Wszytki suche składniki: mąkę, tarte migdały, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną oraz przyprawy wymieszać w misce.

W garnku rozpuścić masło i miód, a następnie lekko przestudzić. Masa powinna być jeszcze ciepła.

Do suchych składników wlać roztopione masło z miodem i dokładnie wymieszać na jednolitą masę (można użyć miksera). Ciasto powinno być lepiące. Jeszcze ciepłe ciasto przykryć ściereczką i pozostawić do ostudzenia.

Z przestudzonego ciasta lepić kulki wielkości orzecha włoskiego, spłaszczając je lekko od góry. Tak ulepione ciastka układać na blaszce wyłożonej pergaminem i piec ok. 10 min w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (u mnie z termobiegiem).

Upieczone ciastka pozostawić na chwilę na blaszce, a następnie chłodzić na kratce. Chłodne ciastka polukrować, można też udekorować czekoladą.

Smacznego!

niedziela, 7 listopada 2010

Marchewkowe mini keksy

Marchewka i ciasto to połączenie, które na pierwszy rzut oka mogło by się wydawać niedorzeczne. Jednak jak to często bywa w kuchni, najbardziej niespodziewane połączenia dają najlepsze rezultaty. Marchewka w cieście nadaje mu wilgoci, delikatności i tego wspaniałego żółtawo-złocistego koloru, a dodatkowo jej obecność jest niewyczuwalna w samu.

Ciasto marchewkowe ma jeszcze jedną zaletę - można do niego wrzucić to co mamy pod ręką: orzechy włoskie, laskowe, kawałki czekolady, rodzynki itp.


Składniki:


na ciasto:
  • 2 jaja
  • 200 g cukru
  • 150 ml oleju
  • 1 i ½ szklanki startej marchewki
  • 50 g posiekanych drobno migdałów
  • 70 g wiórków kokosowych
  • 200 g mąki
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 łyżeczka soli
  • ½ łyżeczki proszku do pieczenia
na masę:
  • 150 g naturalnego serka kanapkowego
  • 6 łyżek cukru pudru
  • 50 g masła
Przygotowanie:

Jajka z cukrem utrzeć na białą, puszystą masę. Do utartych jajek dodawać powoli olej, ciągle miksując. Następnie dodać startą marchewkę (na małych oczkach tarki), posiekane migdały i wiórki kokosowe – delikatnie wymieszać. Mąkę połączyć z cynamonem, sodą, solą, proszkiem do pieczenia i dodać do masy. Ciasto delikatnie wymieszać, tak aby wszystkie składniki dobrze się połączyły.

Blachę na mini keksy wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Do tak przygotowanej blachy przenieść ciasto, dzieląc je na równe porcje. Ciasto wstawić do nagrzanego do 160 stopni piekarnika i piec ok. 35 min. Upieczone mini keksy wyciągnąć na kratkę i pozostawić do przestudzenia.

W między czasie przygotować masę: serek kanapkowy zmiksować z masłem na gładką masę, a następnie dodawać po łyżce cukru pudru, ciągle miksując. Gładką masę wstawić do lodówki, żeby lekko zgęstniała.

Chłodne mini keksy przekrajać poziomo na dwie części. Jedną z nich smarować na wierzchu masą, przykryć drugą częścią i znowu posmarować całość masą. Najlepiej smakują na drugi dzień.

Ciasto można upiec również w tortownicy o średnicy ok. 21 cm.

Smacznego!

piątek, 5 listopada 2010

Ciasteczka owsiane z rodzynkami i czekoladą

Mała rzecz, a tyle przyjemności….. szczególnie w te jesienne wieczory, gdy za oknem zimno i hula wiatr.

Muszę się przyznać, że to mój pierwszy wypiek ciastek owsianych. Od wielu słyszałam o nich dużo dobrego…..:) ale też to, że trzeba trafić na dobry przepis bo nie każde udają się tak jak powinny.. a gdzie znaleźć dobry przepis jak nie w internecie? Ja znalazłam swój tu. W ramach wieczornych zachciewajek trochę go zmieniłam.

Składniki:
  • ¾ szklanki cukru (jak dla mnie trochę za dużo)
  • 115g masła o temperaturze pokojowej
  • 1 duże jajko
  • ½ łyżeczki aromatu waniliowego (można pominąć)
  • ½ łyżeczki cynamonu
  • ½ łyżeczki sody oczyszczonej
  • szczypta soli
  • 1 szklanka mąki
  • 1 i ½ szklanki płatków owsianych
  • ¾ szklanki rodzynek
  • 100g czekolady deserowej
Przygotowanie:

Masło utrzeć razem z cukrem na puszystą pianę, dodać jajo, ekstrakt z wanilii i dalej ucierać. Do gładkiej masy dodać mąkę wymieszaną z cynamonem i sodą – wymieszać. Wsypać płatki owsiane, rodzynki (mogą być lekko pokrojone), posiekaną na małe kawałki czekoladę, połączyć wszystkie składniki razem.

Z gotowego ciasta formować nieduże kulki, spłaszczyć je lekko z góry i układać na wyłożonej pergaminie blaszce. Ciasteczka piec ok. 12 min w nagrzanym do 180 stopni piekarniku.

Ciasteczka powinny być lekko przyrumienione i jeszcze dość miękkie. Po wciągnięciu z piekarnika pozostawić je jeszcze na 2 min na blaszce do przestygnięcia a następnie ściągną je i ostudzić na kratce.

Smacznego!



piątek, 27 sierpnia 2010

Pierożki z ciasta francuskiego z kurczakiem, mozarellą i suszonymi pomidorami

Ciasto francuskie to jedno z moich ulubionych ciast, nie tylko ze względu na jego smak i niebywałą chrupkość, ale także ze względu na prostotę jego przygotowania (biorąc pod uwagę gotowe ciasto;)). Jest ono tak „wszechstronne” … wyśmienicie smakuje na słodko i słono, no i można położyć na nim wszystko co tylko ma się pod ręką…

Podczas ostatnich porządków w lodówce wpadł mi w ręce słoik z suszonymi pomidorami, które trzeba było wykorzystać w najbliższym czasie - tak się narodził pomysł na pierożki z ciasta francuskiego.


Składniki (na 18 sztuk):
  • 2 opakowania gotowego ciasta francuskiego
  • 350 g piersi z kurczaka
  • 2 kulki sera mozarella
  • 8 - 10 połówek suszonych pomidorów
  • kilka listków świeżej bazylii
  • 1 jajko
  • łuskany słonecznik, kawałki migdałów
  • sól, pieprz
Przygotowanie:

Pierś z kurczaka pokroić w kostkę, doprawić solą i pieprzem, a następnie usmażyć. Gotowe i ostygnięte mięso rozdrobnić na małe kawałeczki. Mozarellę zetrzeć na dużych oczkach tarki, a suszone pomidory i bazylię pokroić w małą kosteczkę. Wszystkie składniki razem wymieszać i doprawić ewentualnie solą.

Z ciasta francuskiego wycinać kwadraty wielkości ok. 10x10 cm. Na środek każdego z nich kłaść farsz, a następnie składać je na pół formułując trójkąty. Brzegi pierogów dobrze docisnąć, aby podczas pieczenia nie wydostał się z nich farsz. Wierzch pierogów można posmarować lekko roztrzepanym jajkiem i posypać łuskanym słonecznikiem lub siekanymi migdałami.

Pierogi piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku na złoty kolor. Pierogi można podawać na ciepło i zimno.

Smacznego!


czwartek, 19 sierpnia 2010

Egzotyczna sałatka z mango i mozarellą

Delikatna, rozpływająca się mozarella, słodkie soczyste mango, a wszystko zwięczone ostro-słodkim sosem z dodatkiem chili…. To tak w skrócie o dzisiejszej mojej propozycji.
Osobiście przepadam za tradycyjną sałatką caprese, a w szczególności w sezonie, kiedy to mamy pod ręką świeże, własnoręcznie wyhodowane pomidory. Jednak czasami miła jest jakaś odmiana i ten dreszczyk emocji przed nowym, dotąd nie znanym połączeniem smaków.


Oryginalny przepis pochodzi z miesięcznika „Kuchnia”, a poniżej zamieszczam swój, z pewnymi udogodnieniami produktowymi.

Składniki (na 2 porcje):
  • 2 kulki mozarelli
  • 1 dojrzałe mango
Na sos:
  • skórka otarta z ½ limonki
  • sok z ½ limonki
  • 1 łyżeczka miodu
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego
  • 1 łyżeczka oleju z pestek winogron
  • ½ papryczka chili
  • szczypta soli
Przygotowanie:

Mango obrać i pokroić w plasterki omijając pestkę. Mozarellę pokroić w plasterki i układać ją na talerzu, na przemian z mango.

Z papryczki chili usunąć pestki i pokroić ją w małą kostkę. Wszystkie składniki sosu wraz z pokrojoną papryczką chili umieścić w małym słoiku, a następnie zamknąć go szczelnie i parokrotnie wstrząsnąć - tak aby wszystkie składniki razem się połączyły. Tak przygotowanym sosem polać mozarellę oraz mango. Gotową sałatkę chłodzić co najmniej przez 30 min w lodówce.

Smacznego!


poniedziałek, 16 sierpnia 2010

Domowe pierogi z kaszą gryczaną, fetą i rozmarynem

Po dłuższej przewie wakacyjno – wypoczynkowej czas powrócić do rzeczywistości i zabrać się do roboty… i do dalszego pisania bloga…A jak wszyscy dobrze wiemy takie powroty z wakacji nie należą do najmilszych (poza powrotem do pisania bloga;)), więc trzeba je sobie umilać chociaż małymi weekendowymi przyjemnościami. U mnie to już prawie zwyczaj: tydzień temu grill u znajomych w Jarocinie, w ten weekend „Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku” w Poznaniu, a w przyszły Kaszuby…. już nie mogę się doczekać.

Między pracą, a wyjazdami zawsze znajdzie się jeszcze czas na przyjemność z gotowania i oczywiście zjedzenia czegoś dobrego:) W tym tygodniu zabrałam się za zrobienie pierogów z kaszą gryczaną i fetą. Jako sezonowy pożeracz pierogów z owocami podeszłam trochę sceptycznie do tego pomysłu, ale było to zupełnie nie potrzebne, bo pierogi wyszły znakomite i wszystkim smakowały.


Składniki (na 45 nie za dużych sztuk):

Na farsz:
  • 100 g kaszy gryczanej (1 woreczek)
  • 250 g sera feta
  • 20 listków rozmarynu
  • 1 mała cebula
  • 1 łyżeczka masła
  • sól, pieprz
Na ciasto:
  • 250-300 g mąki
  • letnia woda
  • szczypta soli
Przygotowanie:

Kaszę gryczaną ugotować na sypko w osolonej wodzie i przestudzić. Do ostudzonej kaszy dodać pokruszony ser feta i posiekany drobno rozmaryn. Wszystkie składniki dokładnie razem wymieszać, a na koniec całość doprawić solą i pieprzem.

Z mąki, wody i szczypty soli zagnieść elastyczne ciasto. Wyrobione dobrze ciasto podzielić na 4 porcje i po kolei każdą dość cienko rozwałkowywać. Z poszczególnych płatów ciasta wycinać krążki za pomocą szklanki. Na każdy krążek nakładać farsz i zlepiać dobrze brzegi, tak aby powstał pieróg.

Pierogi gotować we wrzącej się i osolonej wodzie – od wypłynięcia na wierzch jeszcze 3 min.

Smacznego!


środa, 30 czerwca 2010

Conchiglioni na słodko z twarożkiem i rodzynkami

Ilość różnych rodzajów makaronów jest niewiarygodna, a dla zwykłego zjadacza chleba (takiego jak ja), jest chyba niewyobrażalna. I jak to ma człowiek wszystko zapamiętać jak został wychowany na „nitkach”, „muszelkach” i „świderkach” ? - a tu się okazuje że są jeszcze: „grzybki”, „ bliźniaki”, „uszka”, „kółka” i wiele innych… U mnie dzisiaj, w ramach doszkolenia makaronowego były faszerowane na słodko „duże muszle”.



Składniki: (na 2 porcje)
  • 12 sztuk makaronu conchiglioni
na nadzienie:
  • 250 g twarogu
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego
  • 3 łyżeczki cukru (można dać więcej:))
  • garść rodzynek
na sos:
  • 6 łyżek śmietany 30%
  • 3 łyżeczki cukru
dodatki:
  • garść płatków migdałów
  • kilka truskawek
Przygotowanie:

Makaron wrzucić do wrzącej wody i ugotować al dente. Ugotowany makaron wyciągać pojedynczo i pozostawić do ostygnięta.

Rodzynki zalać gorącą wodą i pozostawić na ok. 20 min do napęcznienia. Twaróg wymieszać z jogurtem i cukrem, a następnie dodać namoczone rodzynki (wcześniej odsączone). Masą twarogową faszerować ugotowany makaron i układać w naczyniu żaroodpornym.

Przygotować sos: wymieszać śmietanę z cukrem i zalać nimi nafaszerowany makaron. Naczynie żaroodporne przykryć folią aluminiową i zapiekać 15 min w piekarniku, w temp 180 stopni. Następnie ściągnąć folie i piec jeszcze przez ok. 10 min.

W międzyczasie można uprażyć płatki migdałów na suchej patelni i pokroić w ćwiartki truskawki.
Zapieczony makron podawać na ciepło, posypany płatkami migdałów i kawałkami truskawek.

Smacznego!




wtorek, 22 czerwca 2010

Makaron ze szpinakiem i serem pleśniowym

W wolny dzień w ramach relaksu i odskoczni od sprzątania lubię wybrać się na rynek. Może nie jest to tak duży rynek jak w moim rodzinnym mieście, ale i tak lubię sobie pospacerować między barwnymi straganami, no i nigdy nie wracam stamtąd z pustymi rękoma. Dzisiaj przy przyniosłam do domu całą siatę szpinaku, i tak powstał pomysł na obiad.


Składniki (na 2 porcje)
  • 300 g świeżego szpinaku
  • 2 ząbki czosnku
  • 100 g sera niebieski lazur
  • łyżka masła
  • 3 łyżki śmietany 18%
  • 250 g makaronu
  • sól
Przygotowanie:

Szpinak umyć, poodrywać łodyżki i posiekać w większe kawałki. Na rozgrzanym maśle podsmażyć lekko zmiażdżony czosnek, a następnie dorzucić posiekany szpinak i lekko go posolić. Całość przykryć przykrywką i dusić na małym ogniu przez ok. 7-10 min. Do podduszonego szpinaku dodać pokruszony ser i śmietanę – całość jeszcze chwilę gotować, do rozpuszczenia się sera.. Jeżeli komuś za mało soli, można jeszcze dosolić;)

Makaron ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu i odcedzić. Następnie makaron dorzucić do szpinaku i wszystko razem wymieszać. Podawać od razu.

Smacznego!


czwartek, 17 czerwca 2010

Amatorski chłodnik litewski

Czasem jak mi coś wpadnie do głowy, to nie spocznę póki tego nie zrobię. Szybki wywiad z koleżanką z pracy co i jak zrobić, potem chwila w Internecie – może ktoś ma jeszcze jakieś dobre rady. Plan działania już jest, teraz tylko pędem do sklepu po składniki i do kuchni gotować. Tak właśnie powstał mój amatorski chłodnik - oczywiście z maksymalnymi uproszczeniami i wersji bez gotowania.


Składniki:
  • 1 duży jogurt naturalny
  • 1 duży kefir
  • pęczek botwinki
  • pęczek rzodkiewki
  • pęczek kopru
  • 1 ogórek (dość duży)
  • 2 ząbki czosnku
  • 3 łyżki koncentratu z buraków
  • sok z ½ cytryny (lub więcej, jak ktoś lubi)
  • sól, pieprz
Przygotowanie:

Ogórka umyć, obrać i zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Rzodkiewkę umyć, oczyścić i pokroić w plasterki, a następnie w ćwiartkę. Botwinkę dokładnie opłukać, odciąć małe buraczki i liście. Pozostawić tylko cienkie łodyżki i pokroić je w małe kawałki*. Koper opłukać i drobno posiekać.

Warzywa wymieszać z jogurtem i kefirem, dodać koncentrat z buraków, sok z cytryny, zmiażdżony czosnek i doprawić solą oraz pieprzem do smaku. Tak przygotowany chłodnik chłodzić ok. 3h - najlepiej zostawić na całą noc, żeby smaki się przeszły.

Smacznego!

* Łodyżki botwiny można wrzucić też do gotującej się wody z dodatkiem soku z cytryny i gotować 5 min, a następnie zahartować zimną woda. Można wykorzystać również liście i małe buraczki.

wtorek, 15 czerwca 2010

Cukinia faszerowana z kruszonką

Po różnego rodzaju zapiekankach, warzywa faszerowane są na następnym miejscu na liście moich ulubionych potraw. Przede wszystkim dlatego, że robi je się szybko i prosto, a do tego można wykorzystać wszystko co się ma w lodówce (no prawie;)). Teraz, kiedy mamy pod dostatkiem wszelkiego rodzaju świeże warzywa, aż żal nie korzystać z tego dobrodziejstwa. Dlatego dzisiaj na obiad zrobiłam cukinie faszerowane.


Składniki (na porcję dla 2 osób):
  • 3 małe cukinie
  • 250 g mięsa mielonego
  • 2 -3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • kilka gałązek majeranku
  • kilka listków rozmarynu
  • mała cebula
  • sól, pieprz
na kruszonkę:
  • 1 łyżka masła
  • 2 łyżki bułki tartej
  • 50 g sera żółtego
Przygotowanie:

Cebulę obieramy, kroimy w małą kosteczkę i podsmażamy na łyżce oleju. Gdy cebula zmięknie dodajemy mięso mielone, doprawiamy je solą, pieprzem i podsmażamy. Pod koniec smażenia dodajemy zioła i koncentrat pomidorowy i jeszcze chwile wszystko razem dusimy.

Cukinie myjemy, przekrajamy na pół wzdłuż i wydrążamy środek (tylko ten z pestkami). Wydrążony miąższ zastępujemy mięsem mielonym.

Ser ścieramy na najdrobniejszych oczkach tarki i mieszamy go z masłem i bułką tartą, tworząc kruszonkę. Tak przygotowaną kruszonką posypujemy nafaszerowane cukinie. Układamy je na blaszce wyłożonej pergaminem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, na 20-30 min, aż cukinia będzie miękka.

Smacznego!





niedziela, 13 czerwca 2010

Lemoniada- mój sposób na upał

Należę do osób ciepłolubnych ale ostatnie upały mnie po prostu przerastają. Ciągle gorąco, duszno i nic się nie chce, bo jak człowiek się tylko ruszy to zaraz jest cały mokry. No tak - ja to mam tendencję do narzekania, za zimno źle, za ciepło też źle. Ale jak już mamy te upały to trzeba sobie jakoś z nimi radzić i się chłodzić. Ja najbardziej w takie dni lubię właśnie schłodzoną domową lemoniadę.


Składniki:
  • 3 gałązki mięty
  • 1,5 cytryny
  • 2 łyżki miodu
  • 1 l wody

Przygotowanie:


Mięte zalewamy gorącą wodą i odstawiamy do ostygnięcia. Do chłodnego naparu miętowego dodajemy sok z cytryny i miód – mieszamy. Tak przygotowaną lemoniadę wstawiamy do lodówki żeby się porządnie schłodziła.

Smacznego!





poniedziałek, 31 maja 2010

Sernik na zimno

W tym roku nie zapowiada się na wielki urodzaj truskawek:(, więc trzeba korzystać z nich póki są… choć na razie ich cena przyprawia o zawrót głowy. Ostatnio jak kupowałam truskawki to miałam wrażenie, że nie mamy końca maja tylko marzec, a ja nie kupuje polskich truskawek tylko holenderskie cena - 18 zł/ kg mówi sama za siebie. A ja niestety nie jestem tą szczęściarą, która posiada przydomowy ogródek, ale może kiedyś…


Składniki:
  • 125 g ciastek digestive
  • 60 g masła
  • 500 g serka twarogowego (u mnie serek do wypieków Turek)
  • 250 ml śmietany 30-36%
  • 20 g żelatyny
  • 100 ml mleka
  • 5 łyżek cukru pudru
  • 1 galaretka
  • 250 g truskawek lub innych owoców
Przygotowanie:

Ciastka pokruszyć, zalać roztopionym masłem i dokładnie wymieszać. Dno tortownicy o średnicy 20 cm wyłożyć pergaminem, a następnie pokruszonymi ciastkami, lekko dociskając.

Schłodzoną śmietanę ubić na sztywno. Serek twarogowy mieszać z cukrem pudrem i dodawać stopniowo do ubitej śmietany, delikatnie mieszając. Żelatynę namoczyć w mleku i delikatnie podgrzać w garnku, aby się rozpuściła. Dodać do masy twarogowo- śmietanowej i wszystko razem wymieszać. Całą masę wyłożyć na spód z kruchych ciastek. Chłodzić w lodówce ok. 1 h.

W międzyczasie przygotować galaretkę zgodnie z opisem na opakowaniu (można dodać trochę mniejszą ilość wody). Truskawki umyć, oczyścić i pokroić na połówki. Na zastygniętą masę serową układamy truskawki i zalewamy tężejącą już galaretkę. Wszystko chłodzić jeszcze co najmniej przez 3 h.

Smacznego!!!

czwartek, 20 maja 2010

Mini serniczki limonkowe

Od dawna nosiłam się z zamiarem zrobienia tych małych słodkich przekąsek, ale zawsze czasu było za mało aż do wczoraj, wolny dzień od pracy to dobry pretekst do poeksperymentowania w kuchni i nie trzeba się spieszyć… no i cisza i spokój w domu;)

Składniki:
  • 120 g ciastek digestive
  • 60 g masła
  • 500 g twarogu trzykrotnie mielonego
  • ½ szklanki cukru pudru
  • 3 jajka
  • skórka otarta z 1 limonki
  • sok z ½ limonki
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Przygotowanie:

Ciastka pokruszyć, zalać roztopionym masłem i dokładnie wymieszać.

Twaróg zmiksować z cukrem pudrem, jajkami i mąką ziemniaczaną. Lionkę sparzyć i zetrzeć z niej skórkę oraz wycisnąć sok z jednej połówki. Dodać do twarogu i jeszcze raz wszystko dokładnie razem wymieszać.

Blachę do muffinków wyłożyć papilotami. Na dno każdej papilotki wsypać trochę pokruszonych ciastek i lekko docisnąć. Na spód z ciastek nałożyć masę serową. Piec w temp. 160 stopni ok. 25-30 min.

Po upieczeniu odstawić do wystygnięcia, a następnie na kilka godzin do lodówki. Podawać z owocami.

Smacznego!


poniedziałek, 17 maja 2010

Kruche ciasto z rabarbarem i bezą

Rabarbar to jedno z wielu „kulinarnych” wspomnień mojego dzieciństwa. Pamiętam to uczucie – dreszczyk emocji jakie wywoływał kwaśny smak rabarbaru zamoczonego w cukrze. Nawet tak kwaśny smak, który wykręcał buzie nie był wstanie mnie powstrzymać przed następnym kęsem słodko-kwaśniej przyjemności. Zostało mi to chyba do dzisiaj bo właśnie w takiej postaci lubię go najbardziej, ale w cieście też go chętnie spałaszuje.


Przepis pochodzi z miesięcznika Kuchnia 5/2007 z moimi ułatwieniami:)

Składniki:

  • 250 g mąki
  • 2 jajka
  • 12 łyżek cukru
  • 150 g masła
  • 1 łyżka jogurtu naturalnego
  • 5-6 łodyg rabarbaru (ok. 600 g)
  • 1 cukier waniliowy
  • 1 ½ łyżki bułki tartej
Przygotowanie

Żółtka oddzielamy od białek. Mąkę, 3 łyżki cukru i masło siekamy nożem, dodajemy żółtka i jogurt naturalny i szybko zagniatamy gładkie ciasto. Ciasto zawijamy w folię aluminiową i wkładamy na co najmniej godzinę do lodówki.

Rabarbar myjemy, obieramy z wierzchniej skórki, kroimy na 4 cm kawałki, a następnie wzdłuż na plasterki. Wkładamy do miski i zasypujemy 5 łyżkami cukru. Zostawiamy na co najmniej 1 godzinę.

Tortownicę o średnicy 20 cm wykładamy pergaminem do pieczenia, 2/3 ciasta wylepiamy dno i boki tortownicy na wysokość ok. 3 cm i nakłuwamy widelcem. Rabarbar odsączamy z soku, mieszamy z bułką tartą i wykładamy nim dno tortownicy. Resztę ciasta ścieramy na tarce o dużych oczkach i rozkładamy równomiernie na rabarbarze. Ciasto zapiekamy ok. 20 min. w 180 stopniach.

W tym czasie z białek, 4 łyżek cukru i paczki cukru waniliowego ubijamy bardzo sztywną pianę, tak aby można było ją kroić nożem. Pianę rozkładamy łyżką na upieczonym cieście i wstawiamy do piekarnika na 20-30 min. Gdy białko zbrązowieje, wyłączamy piekarnik, pozostawiając w nim ciasto na ok. 20 min.

Smacznego!


czwartek, 13 maja 2010

Udka kurczaka pieczone z młodymi ziemniakami i pomidorami

Lubię potrawy typu „Eintopf ” bo są zazwyczaj proste w przygotowaniu i łatwo je się serwuje… nie muszę się martwić, że nie mam kompletnej zastawy stołowej, że każda miska i talerz są u mnie z innej parafii (jak by powiedziała moja babcia). Po prostu podaje wszystko razem w jednym naczyniu i to w tym w którym się piekło.


Przepis pochodzi ze strony „Strawberries from poland”, oczywiście z moimi zmianami ;)

Składniki
  • 700 g młodych ziemniaków
  • 4 udka z kurczaka
  • 400 g pomidorków cherry
na marynatę do kurczaka:
  • sok z połówki cytryny
  • 2 łyżki oleju
  • 1 łyżeczka miodu
  • 1 łyżeczka tymianku
  • 1 łyżeczka rozmarynu
  • sól, pieprz
na „sos” do ziemniaków i pomidorów:
  • 2 łyżki oleju
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego
  • 1 łyżeczka tymianku
  • sol, pieprz
Przygotowanie

Składniki na marynatę do kurczaka umieszczamy w słoiku, zakręcamy go i wszystko razem mocno mieszamy. Tak przygotowaną marynatą polewamy udka z kurczaka i odstawiamy do lodówki na co najmniej 1 h. Zamarynowane udka podsmażamy na mocno rozgrzanym oleju - po 3 min z każdej strony (skóra na udka może zrobić się szybko ciemna ze względu na karmelizację cukrów zawartych w miodzie).

Młode ziemniaki obieramy lub skrobiemy i gotujemy prawie do miękkości. Pomidory koktajlowe można sparzyć gorącą wodą i obrać je ze skórki. Składniki na „sos” umieszczamy w słoiku i wszystko razem dobrze mieszamy.

W naczyniu żaroodpornym układamy udka, ziemniaki i pomidory cherry. Wcześniej przygotowanym sosem polewamy warzywa i mięso. Wszystko zapiekamy około 50 minut w temp. 180 stopni (naczynie żaroodporne pozostawiamy cały czas bez przykrycia).

Smacznego!

piątek, 7 maja 2010

Sałatka bezimienna mojej mamy

Pojawiła się nie wiadomo skąd… to znaczy wiadomo - mama ją zrobiła na jedną z rodzinnych imprez. Sałatka od razu podbiła nasze serca, szczególnie moich sióstr, które potrafią sobie wyliczać, która ile jej zjadła i czy nie za dużo… tak, grunt to rodzinka;)


Składniki:
  • 100 g sera feta
  • puszka kiełków fasoli mung
  • puszka kukurydzy
  • puszka czerwonej fasoli
  • 4 łyżki majonezu
Przygotowanie:

Odcedzić kiełki fasoli oraz kukurydzę i włożyć całość do miski. Czerwoną fasolę przepłukać na sitku pod bieżącą, zimną wodą i przesypać do miski. Fetę pokroić w małą kostkę, a następnie dodać ją do warzyw wraz z majonezem. Wszystko delikatnie razem wymieszać.

Smacznego!


czwartek, 6 maja 2010

Kruche ciasto z wiśniami

W tak ponury dzień jak dzisiaj... tyko duża dawka słodyczy i kalorii może poprawić nastrój. Namiastka lata ukryta w soczystych wiśniach, pozwoli na pewno taki dzień przetrwać. Z każdym kęsem przypominam sobie jak to miło jest posiedzieć w letni dzień w ogródku, pod cieniem akacji, z dobrą książką, w ciszy i spokoju z dala od zgiełku i szumu miasta. Czekam z utęsknieniem na urlop.

Składniki

na ciasto:
  • 300 g mąki
  • 3 łyżki cukru
  • 150 g masła
  • 3-5 łyżek wody
na nadzienie:
  • słoik drylowanych wiśni (ok. 0,5 l)
  • kisiel wiśniowy
  • 3 łyżki cukru
  • ½ szklanki wody
na kruszonkę:
  • 1/3 ciasta
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka cynamonu
Przygotowanie:

Do miski wrzucamy mąkę, cukier i posiekane masło. Wszystko szybko wyrabiamy, stopniowo dolewając wodę. Gdy ciasto osiągnie w miarę jednolitą konsystencję i zacznie się odrywać od miski - formujemy z niego kulę i chłodzimy w lodówce przez ok. 30-40 min.

Wiśnie wraz z sokiem wlewamy do garnka i zagotowujemy. Do ½ szklanki wody dodajemy torebkę kisielu i 3 łyżki cukru, wszystko razem mieszamy i dodajemy do wiśni. Kisiel z wiśniami gotujemy na małym ogniu, aż do zgęstnienia. Ugotowane nadzienie odstawiamy do ostygnięcia.

Dno małej tortownicy wykładamy papierem pergaminowym, a boki wysmarowujemy margaryną i wysypujemy bułką tartą. 1/3 schłodzonego ciasta zostawiamy na kruszonkę, a pozostałą częścią ciasta wykładamy dno tortownicy tak, aby utworzyć ok. 3 cm brzeg.

Na spód ciasta wykładamy nadzienie. Ciasto pozostawione na kruszonkę ścieramy na tarce, dodajemy do niego cukier i cynamon i lekko mieszamy. Tak przygotowaną kruszonką przykrywamy nadzienie. Ciasto wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy 35-40 min na złoty kolor.

Najlepsze na drugi dzień z pyszną bitą śmietaną.

Smacznego!

sobota, 1 maja 2010

Kotlet w orzechowo – ziołowej panierce z młodymi ziemniakami i mizerią

Młode ziemniaki z koperkiem, do tego mizeria i chyba nie potrzebuje nic więcej….
No ale moja druga połówka nie obejdzie się bez kawałka mięsa. I tak w ramach kompromisu kulinarnego powstał dzisiejszy obiad.
Nawiązując jeszcze do młodych ziemniaków i mizerii to nie mogę się doczekać kiedy dziadkowie będą mieli ziemniaki i ogórki własnego „chowu” - nie ma nic lepszego.


Składniki:

na kotlet w orzechowo – ziołowej panierce:
  • 250 g piersi z kurczaka
  • 50 g orzechów włoskich
  • 1 ½ łyżeczki ziół prowansalskich
  • 3 łyżki bułki tartej
  • 1 jajko
  • olej do smażenia
  • sól, pieprz
na mizerię:
  • 2 ogórki
  • 3 łyżki jogurtu naturalnego
  • 2 łyżeczki cukru
  • sok z połówki cytryny
  • sól
Przygotowanie:

Pierś z kurczaka opłukać pod zimną wodą, oczyścić i podzielić na kotlety. Kotlety rozbić tłuczkiem z każdej strony oraz posolić i popieprzyć. Orzechy włoskie posiekać na drobne kawałki, dodać do nich bułkę tartą i zioła prowansalskie. Wszystko razem wymieszać w płaskim talerzu. W głębokim talerzu rozbić jajko i maczać po kolei kotlety w jajku, a następnie w mieszance bułki tartej i orzechów. Kotlety smażymy na rozgrzanym oleju na złoty kolor z każdej strony.

Ogórki myjemy, obieramy ze skórki, kroimy w cienkie plasterki i lekko solimy – odstawiamy do zmięknięcia (ok. 20 min). W kubku mieszamy jogurt naturalny, sok z cytry i cukier – sos powinien mieć smak słodko-kwaśny. Odlewamy wodę z ogórków i wlewamy do nich sos jogurtowy, wszystko razem mieszamy.

Kotlety wraz z mizerią najlepiej smakują z młodymi ziemniakami posypanymi koperkiem.

Smacznego!


poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Naleśniki curry z warzywami

Takie piękne słońce za oknem, że szkoda siedzieć w domu. Szybki obiad i na spacer nad jezioro:)


Składniki (na 10 niedużych sztuk):
na ciasto:
  • 250 g mąki
  • 600 ml mleka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka curry
  • szczypta soli
na farsz:
  • 750 g warzyw (np. warzywa na patelnię)
  • 10 plastrów sera
  • 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich

Przygotowanie:

Do miski wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, sól i curry. Następnie dodajemy jajko i mleko - wszystko razem miksujemy na gładkie ciasto. Z tak przygotowanego ciasta smażymy cienkie naleśniki na niewielkiej ilości oleju.

W między czasie przygotowujemy farsz. Mrożone warzywa wrzucamy na rozgrzany olej, całość solimy i przykrywamy przykrywką. Warzywa tak długo podgrzewamy na patelni, aż będą miękkie, mieszając je od czasu do czasu. Pod koniec gotowania doprawiamy warzywa solą i pieprzem, można dodać np. 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich. Tak przygotowany farsz zostawiamy do przestygnięcia.

Nadziewamy naleśniki. Na środek naleśnika kładziemy niewielką ilość farszu, a na farsz plasterek sera. Zawijamy brzegi naleśnika do środka tworząc zgrabną paczuszkę. Nadziane naleśniki układamy na blaszce wyłożonej pergaminem, zgięciami do blaszki i zapiekamy 10 min w nagrzanym do 180 stopni piekarniku.
Naleśniki najlepiej smakują z sosem jogurtowym.

Smacznego!


piątek, 23 kwietnia 2010

Bananowe muffinki z białą czekoladą i żurawiną

W domu się ze mnie śmieją, że lubię wszystko co małe. Ziemniaki kroję w małe kawałki, robię małe kopytka, małe pierogi ….. można by wymieniać godzinami. Dlatego nie mogła oprzeć się pokusie zrobienia muffinek, małych babeczek:)


Przepis pochodzi z strony „ Moje wypieki” z mała moją zmianą.

Składniki (na 12 babeczek):
  • 125 g masła
  • 160 g cukru pudru
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 2 duże dojrzałe banany
  • 4 łyżki kwaśnej śmietany
  • 2 jajka
  • 1 łyżeczka sody
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 300 g mąki
  • 40 g suszonych wiśni, z grubsza posiekanych ( u mnie suszona żurawina)
  • 50 g białej czekolady, posiekanej
Przygotowanie:

W większym rondelku rozpuścić masło. Ściągnąć z palnika, dodać cukier, wanilię, banany, rozgnieść je widelcem. Wlać śmietanę, dodać jajka i wymieszać. Dodać sodę, proszek, mąkę, wymieszać. Na końcu wrzucić żurawinę i białą czekoladę, wymieszać.

Formę do muffinek wyłożyć bibułkami. Nałożyć do nich gotowe ciasto (nie do pełna, urosną). Piec około 20 minut w temperaturze 180ºC, aż będą miały kolor jasnozłoty.

Smacznego!


poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Gulasz z papryką i marchewką

Gulasz… wydawało mi się, że nie ma nic prostszego. Do czasu, gdy nie postanowiłam zrobić go pierwszy raz… Mięso było twarde jak kamień, warzywa rozgotowane, a sos bez smaku. Przy następnej próbie nie obyło się bez porad mistrzyń w tym fachu: mamy i babci. Po paru próbach doszłam już do wprawy i mam swój własny patent na gulasz.

Składniki:
  • 500 g mięsa na gulasz (u mnie szynka)
  • mała czerwona papryka
  • mała żółta papryka
  • cebula
  • 2 marchewki
  • 1 i ½ szklanki bulionu
  • 2 łyżki mąki
  • łyżka oleju
  • sól, pieprz
na marynatę:
  • 1 łyżeczka tymianku
  • ½ łyżeczki oregano
  • ½ łyżeczki ziół prowansalskich
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 2 łyżki oleju
Przygotowanie:

Mięso opłukać pod zimną wodą i pokroić na kostkę 2 cm x 2 cm. Pokrojone mięso przełożyć do miski, dodać tymianek, oregano, zioła prowansalskie, rozmiażdżony czosnek, olej i sok z cytryny. Wszystko razem dokładnie wymieszać tak, aby każdy kawałek mięsa był obtoczony w marynacie. Miskę z mięsem przykryć szczelnie folią aluminiową i odstawić do lodówki, najlepiej na całą noc.

Cebule obrać, pokroić w piórka i wrzucić na rozgrzany olej - podsmażyć chwilkę. Mięso wyciągnąć z lodówki i obtoczyć w mące. Obtoczone mięso wrzucić na patelnię z cebula i podsmażyć. Zawartość patelni przełożyć do garnka i zalać 1 i ½ szklanki bulionu. Jedną marchewkę obrać, zetrzeć na tarce na grubych oczkach i dodać do mięsa. Wszystko razem dusić na małym ogniu przez ok. 1 godzinę, mieszając od czasu do czasu.

Paprykę umyć i pokroić w większą kostkę. Marchewkę obrać, pokroić w talarki. Warzywa dodać do gulaszu. Wszystko gotować jeszcze ok. 40 min, aż mięso będzie miękkie. Pod koniec gotowania doprawić gulasz solą i pieprzem do smaku. Podawać z kaszą gryczaną lub soczewicą.

Smacznego!





niedziela, 18 kwietnia 2010

Orzeszki

Orzeszki to wspomnienie mojego wczesnego dzieciństwa. Nie do końca mogę sobie przypomnieć ich smak ale wiem, że były pyszne…. Piekła je zawsze moja babcia, niestety nikt nie może sobie przypomnieć czym je nadziewała, bo na pewno nie był to kajmak (rzecz zapewne niedostępna w komunizmie). Dzięki tym małym łakociom przeniosłam się na krótką chwilę do lat słodkiego dzieciństwa. Gdy siedząc na progu domu, patrząc na biegające koty po podwórku, wcinałam małe orzeszki i nic więcej nie potrzebowałam do szczęścia.

Składniki:
  • 300 g mąki
  • 100 g cukru
  • 200 g margaryny
  • 1 jajko
  • puszka masy kajmakowej (dulce de leche)
Przygotowanie

Do miski wyspać mąkę, cukier, dodać jajko i posiekaną margarynę. Wszystkie składniki zagnieść na jednolite ciasto i schłodzić przez 30 min. w lodówce. Schłodzonym ciastem wypełniać foremki na orzeszki. Wypełnione ciastem foremki piec w nagrzanym piekarniku do 180 stopni na złoty kolor. Upieczone orzeszki odstawić do ostudzenia. Przestygnięte ciasteczka wyciągnąć z foremek. Nadziać każdą połówkę orzeszka masą kajmakową i skleić parami tworząc orzech.

Smacznego!


sobota, 17 kwietnia 2010

Sałatka wiosenna


Składniki:
  • pęczek rzodkiewki
  • pęczek szczypioru
  • 1 ogórek
  • 5 jajek
  • 3 łyżki majonezu
  • 3 łyżki jogurtu naturalnego
  • sól, pieprz
Przygotowanie

Rzodkiewki umyć, poodcinać końcówki i pokroić w kostkę. Szczypior umyć i posiekać. Ogórek obrać i pokroić w kostkę. Jajka wsadzić do garnka, zalać zimną wodą, dodać trochę soli i gotować od zagotowania się wody 8 minut. Ugotowane na twardo jajka zalać zimną wodą. Po ostygnięciu obrać ze skorupek i pokroić w kostkę. Wszystkie składniki wyspać do jednej miski. W kubku wymieszać jogurt z majonezem i wlać do sałatki. Całą sałatkę doprawić solą i pieprzem. Wstawić do lodówki na 2 godziny. Sałatka zrobiona rano najlepiej smakuje wieczorem.

Smacznego!




piątek, 9 kwietnia 2010

Sernik wiedeński z cytrynową nutką


Składniki:
  • 70 dag sera twarogowego (trzykrotnie mielonego)
  • 5 jajek
  • 25-30 dag cukru pudru
  • 7dag masła
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • cukier waniliowy
  • 4 łyżki kaszy manny
  • skórka z jednej cytryny
  • sok z cytryny
  • łyżka bułki tartej
  • tłuszcz do wysmarowanie formy

Przygotowanie:

Jajka umyć, oddzielić żółtka od białek. Masło utrzeć w misce, dodając partiami cukier puder (część cukru zostawić do piany) i żółtka, stale ucierając. Do masy jajecznej dodać ser i wszystko razem wymieszać. Białka ubić z cukrem na sztywną pianę i dodać ją do sera - razem na przemian z mąka ziemniaczaną. Dodać skórkę i sok ze sparzonej wcześniej cytryny. Na koniec dodać kasze manną, lekko całość wymieszać.

Tortownicę wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Do tak przygotowanej formy przelać masę serową i wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni, na 40-50 min. Upieczony sernik można posmarować z wierzchu czekoladową polewą do tortu.

Smacznego!




czwartek, 8 kwietnia 2010

Babka drożdżowa

Jeszcze raz szybki powrót do Świąt Wielkanocnych… Tym razem już tylko do kuchni pachnącej ciastem drożdżowym, bez zmartwień, zmęczenia i sterty brudnych naczyń po całym dniu gotowania.
Babka drożdżowa to moja ulubione ciasto wielkanocne, które najlepiej mi smakuje już po świętach, lekko czerstwe ale z niepowtarzalnym smakiem i aromatem. Pamiętam takie baby drożdżowe z dzieciństwa, piekła je moja babcia w ogromnych ilościach właśnie na Wielkanoc.



Składniki:
  • 500g mąki
  • cukier waniliowy
  • 5 łyżek cukru
  • szczypta soli
  • łyżka oleju
  • 2 jajka
  • ½ łyżeczki cynamonu
  • 50 g drożdży
  • 250 ml mleka
  • ¼ kostki margaryny
  • garść rodzynek
Przygotowanie:

Do miski wsypać mąkę, cukier waniliowy, cynamon, sól, jajka i olej. W szklance rozmieszać drożdże z jedną łyżką cukru i wlać do miski z mąką. Margarynę wraz z mlekiem i 4 łyżkami cukru rozpuścić w mikrofalówce. Ciepłe ale nie gorące mleko z margaryną wlać do pozostałych składników. Wszystko razem wyrobić na gładkie ciasto, przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1h.

Do wyrośniętego ciasta dodajemy garść rodzynek i jeszcze raz wszystko razem wyrabiamy. Wyrobione ciasto wkładamy do formy na babę (jeżeli używasz formę inną niż silikonowa należy ja wysmarować masłem i wysypać bułką tartą przed wyłożeniem ciasta) i odstawiamy na 30 min do ponownego wyrośnięcia. Ciasto wstawiamy do nienagrzanego piekarnika i pieczemy w temp. 180 stopni przez ok. 30 min.

Ciasto po upieczeniu wykładamy z formy na kratkę, żeby przestygło. Po wystygnięciu dowolnie dekorujemy.

Smacznego!




czwartek, 25 marca 2010

Burito po polsku

Jedno z moich ulubionych połączeń: pikantnego farszu, ziołowego naleśnika i jogurtowego sosu.


Składniki
(na 12 niedużych sztuk)
na ciasto:
  • 250 g mąki
  • 600 ml mleka
  • ½ łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka oregano
  • 1 łyżeczka majeranku
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • szczypta soli
na farsz:
  • 250 g mięsa mielonego
  • puszka fasoli czerwonej
  • puszka krojonych pomidorów
  • ząbek czosnku
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego
  • 4-5 kropli sosu tabasco
  • sól, pieprz
  • 100 g żółtego sera
na sos:
  • kubeczek jogurtu naturalnego
  • świeży ogórek
  • ząbek czosnku
  • sól, pieprz
Przygotowanie

Do miski wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, sól i przyprawy. Następnie dodajemy jajko i mleko - wszystko razem miksujemy na gładkie ciasto. Z tak przygotowanego ciasta smażymy cienkie naleśniki na niewielkiej ilości oleju.

Przygotowujemy farsz: na łyżce oleju podsmażamy ząbek czosnku. Następnie dodajemy pomidory z puszki, cukier, ocet balsamiczny i doprawiamy solą i pieprzem. Sos podgrzewamy przez ok. 5 min, żeby lekko się zredukował. Fasolę z puszki przepłukujemy niewielką ilością wody, dodajemy do sosu pomidorowego i dalej podgrzewamy na małym ogniu. W tym czasie doprawiamy mięso mielone i smażymy je na suchej patelni. Usmażone mięso dodajemy do sosu pomidorowego i podgrzewamy wszystko jeszcze 5 min.

Naleśniki smarujemy farszem i zawijamy w rulon. Zwinięte naleśniki układamy na wyłożonej pergaminem blaszce, na wierzchu każdego zwiniętego naleśnika kładziemy kawałki sera. Wszystko zapiekamy ok. 10 min w temp. 180 stopni.

W między czasie przygotowujemy sos jogurtowy: ogórek ścieramy na dużych oczkach tarki, dodajemy jogurt naturalny i zgnieciony ząbek czosnku, wszystko doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Podawać na gorąco polane sosem jogurtowym.

Smacznego!





poniedziałek, 22 marca 2010

Marmurkowy sernik

Będąc na studiach, przez pewien okres czasu kupowałam miesięcznik Kuchnia i do tej pory mam jego sporo egzemplarzy. Lubię czasami siąść sobie z gorąca herbatą i pooglądać piękne zdjęcia jedzenia. I tak właśnie znalazłam przepis na ten sernik. Zdjęcie było tak apetyczne, porostu krzyczało „ Zrób mnie i zjedz”. No i nadszedł dzisiaj ten dzień- zrobiłam marmurkowy sernik. Wyglądem nie przypomina niestety tego ze zjecie ale jego smak to wynagradza. Następnym razem jak go zrobię to zmniejszę ilość ciasta czekoladowego o połowę, bo znacznie zdominował delikatną, rozpływającą się w ustach masę serową.


Przepis pochodzi z miesięcznika Kuchnia 10/2007.

Składniki

na krem:
  • 400 g twarogu (trzykrotnie zmielonego)
  • 125 g cukru
  • 2 jajka
  • parę kropel esencji waniliowej
na ciasto:
  • 200 g gorzkiej czekolady
  • 200 g masła
  • 3 jajka
  • 125 g mąki
  • 250 g cukru
Przygotowanie

Rozgrzewamy piekarnik do temp. 180 stopni. Dno i boki formy o wymiarach 20 x 30 cm wykładamy papierem do pieczenia, który smarujemy masłem i posypujemy tartą bułką.

Robimy krem, ubijamy mikserem wszystkie składniki aż do uzyskania gładkiej masy.

Przygotowujemy ciasto: pokruszoną czekoladę i masło wkładamy do miski i rozpuszczamy w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej- do chwili aż składniki połączą się w gładki sos czekoladowy. W innej misce ubijamy całe jajka z cukrem, dodajemy sos czekoladowy, dokładnie mieszamy, dodajemy przesianą mąkę i znowu dokładnie mieszamy.

Wylewamy ¾ ciasta czekoladowego do formy i płaską łopatką wyrównujemy jego powierzchnię. Na wierzchu rozsmarowujemy masę serową a na nią nakładamy pozostałe ciasto. Trzonkiem łyżki „rysujemy” na powierzchni marmurkowy wzór , częściowo mieszając ze sobą krem i ciasto. Pieczemy około 45 min. Kroimy gdy przestygnie.

Smacznego !