Po dłuższej przewie wakacyjno – wypoczynkowej czas powrócić do rzeczywistości i zabrać się do roboty… i do dalszego pisania bloga…A jak wszyscy dobrze wiemy takie powroty z wakacji nie należą do najmilszych (poza powrotem do pisania bloga;)), więc trzeba je sobie umilać chociaż małymi weekendowymi przyjemnościami. U mnie to już prawie zwyczaj: tydzień temu grill u znajomych w Jarocinie, w ten weekend „Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku” w Poznaniu, a w przyszły Kaszuby…. już nie mogę się doczekać.
Między pracą, a wyjazdami zawsze znajdzie się jeszcze czas na przyjemność z gotowania i oczywiście zjedzenia czegoś dobrego:) W tym tygodniu zabrałam się za zrobienie pierogów z kaszą gryczaną i fetą. Jako sezonowy pożeracz pierogów z owocami podeszłam trochę sceptycznie do tego pomysłu, ale było to zupełnie nie potrzebne, bo pierogi wyszły znakomite i wszystkim smakowały.
Składniki (na 45 nie za dużych sztuk):
Na farsz:
Kaszę gryczaną ugotować na sypko w osolonej wodzie i przestudzić. Do ostudzonej kaszy dodać pokruszony ser feta i posiekany drobno rozmaryn. Wszystkie składniki dokładnie razem wymieszać, a na koniec całość doprawić solą i pieprzem.
Z mąki, wody i szczypty soli zagnieść elastyczne ciasto. Wyrobione dobrze ciasto podzielić na 4 porcje i po kolei każdą dość cienko rozwałkowywać. Z poszczególnych płatów ciasta wycinać krążki za pomocą szklanki. Na każdy krążek nakładać farsz i zlepiać dobrze brzegi, tak aby powstał pieróg.
Pierogi gotować we wrzącej się i osolonej wodzie – od wypłynięcia na wierzch jeszcze 3 min.
Smacznego!
Między pracą, a wyjazdami zawsze znajdzie się jeszcze czas na przyjemność z gotowania i oczywiście zjedzenia czegoś dobrego:) W tym tygodniu zabrałam się za zrobienie pierogów z kaszą gryczaną i fetą. Jako sezonowy pożeracz pierogów z owocami podeszłam trochę sceptycznie do tego pomysłu, ale było to zupełnie nie potrzebne, bo pierogi wyszły znakomite i wszystkim smakowały.
Składniki (na 45 nie za dużych sztuk):
Na farsz:
- 100 g kaszy gryczanej (1 woreczek)
- 250 g sera feta
- 20 listków rozmarynu
- 1 mała cebula
- 1 łyżeczka masła
- sól, pieprz
- 250-300 g mąki
- letnia woda
- szczypta soli
Kaszę gryczaną ugotować na sypko w osolonej wodzie i przestudzić. Do ostudzonej kaszy dodać pokruszony ser feta i posiekany drobno rozmaryn. Wszystkie składniki dokładnie razem wymieszać, a na koniec całość doprawić solą i pieprzem.
Z mąki, wody i szczypty soli zagnieść elastyczne ciasto. Wyrobione dobrze ciasto podzielić na 4 porcje i po kolei każdą dość cienko rozwałkowywać. Z poszczególnych płatów ciasta wycinać krążki za pomocą szklanki. Na każdy krążek nakładać farsz i zlepiać dobrze brzegi, tak aby powstał pieróg.
Pierogi gotować we wrzącej się i osolonej wodzie – od wypłynięcia na wierzch jeszcze 3 min.
Smacznego!
o matko boska, jak ja uwielbiam takie pierogi... jestem wegetarianka i mam bzika na punkcie innych niż normalnie smaków - rozpłynęłam się!
OdpowiedzUsuńŁa, pierożki to ja zawsze, z kaszą gryczaną uwielbiam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie połączenie smaków!
OdpowiedzUsuńZaskakuje mnie to, jak w pierogach świetnie smakuje kasza albo ziemniaki. Nie wyobrażam sobie inaczej jeść kaszy albo ziemniaków z ciastem - bo niby jak?
OdpowiedzUsuńPierogi to magiczna potrawa, coraz częściej się w tym utwierdzam :D
Smakowicie wygląda !
OdpowiedzUsuń