Pojawiła się nie wiadomo skąd… to znaczy wiadomo - mama ją zrobiła na jedną z rodzinnych imprez. Sałatka od razu podbiła nasze serca, szczególnie moich sióstr, które potrafią sobie wyliczać, która ile jej zjadła i czy nie za dużo… tak, grunt to rodzinka;)
Składniki:
- 100 g sera feta
- puszka kiełków fasoli mung
- puszka kukurydzy
- puszka czerwonej fasoli
- 4 łyżki majonezu
Odcedzić kiełki fasoli oraz kukurydzę i włożyć całość do miski. Czerwoną fasolę przepłukać na sitku pod bieżącą, zimną wodą i przesypać do miski. Fetę pokroić w małą kostkę, a następnie dodać ją do warzyw wraz z majonezem. Wszystko delikatnie razem wymieszać.
Smacznego!
pyszna! zrobię na pewno! lubię takie kolorowe sałatki :)
OdpowiedzUsuńwyliczające siostry mnie rozbawiły :-)
OdpowiedzUsuńwiosna to pora, w której najbardziej lubię sałatki
Ciekawa jestem jak smakuje :) Chyba tez ją sobie zaserwuję :)
OdpowiedzUsuń