Mój mąż należy do osób, które nie
przepadają za mięsem z kością ,a tym bardziej w zupie. Dlatego za
„karę” dostał dodatkowe zadanie kulinarne, zagospodarowanie
resztek i tak powstała właśnie ta prosta sałatka. A tak na
marginesie, to gdzie podziali się mężczyźni, którzy uwielbiali
obgryzać mięsne kawałki do „suchej” kości...
Składniki (na 2 porcje):
- 3 duże liście sałaty lodowej
- 4 skrzydełka z kurczaka (wcześniej ugotowane, u mnie z rosołu, można też usmażyć pierś z kurczaka)
- 4 kromki chleba lub bagietki
- łyżeczka sezamu
na sos:
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżka majonezu
- 1 łyżeczka musztardy
- szczypta soli
Przygotowanie:
Sałatę umyć, porwać na kawałki i
umieścić w misce. Oderwać mięso ze skrzydełek kurczaka i
podzielić na małe kawałki. Z chleba zrobić grzanki przy pomocy
tostera (lub w piekarniku). Gotowy i przestudzony chleb pokroić w
kostkę.
Kurczaka i grzanki wrzucić do miski z
sałatą i delikatnie wymieszać. Wierzch sałatki można posypać
uprażonym na suchej patelni sezamem.
Przygotować sos. Wszystkie składniki
umieścić w kubku i wymieszać na jednolitą masę. Sosem polać
sałatkę i od razu podawać-bo gdy sałatka postoi to grzanki
rozmiękną.
Smacznego!
Z grzankami jeszcze nie robiłam. Musi być pyszna.
OdpowiedzUsuńTakie proste sałatki są najlepsze. :)
UsuńI co, w takiej sałacie zjadł?;) U mnie nawet nie gotuję nic na skrzydełkach, bo nie ma komu ich jeść.
OdpowiedzUsuńA jeśli pytasz o facetów z krwi i kości, mięsożernych, to chyba pokolenie naszych ojców i dziadków, ewentualnie starszych braci;) Pozdrawiam!
Oczywiście, że zjadł bo już nie trzeba było się męczyć, tylko widelcem nadziać i do buzi;) Pozdrawiam
Usuń