Papierówki to taki sam symbol lata jak wyjazdy nad morze i grill w ogródku. Bez tego i jeszcze paru innych rzeczy ciężko wyobrazić sobie letnie miesiące. Nie ukrywam, że mi osobiście z papierówek najlepiej smakuje domowy kompot ale szarlotka z tych jabłek, to także smakołyk.
Składniki:
na ciasto:
- 2 szklanki mąki krupczatki
- 125g margaryny
- 2 łyżki gęstej śmietany 18%
- ½ szklanki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 jajka
- 1,5kg jabłek
- ½ szklanki cukru
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżka soku z cytryny
- 2 łyżki bułki tartej
Wszystkie składniki na ciasto umieścić w misce i zagnieść z
nich jednolite ciasto. Gotowe ciasto włożyć na co najmniej 30 min do
zamrażalnika.
Jabłka obrać i pokroić w małe kawałki. Następnie umieścić je
w garnku, dodać: jabłka, cukier, cynamon
i sok z cytryny. Całość prażyć przez ok.
10min. Gotowe jabłka odstawić do
przestygnięcia. Kiedy będą chłodne dodać do nich bułkę tartą i dobrze
wymieszać.
Dużą tortownicę wysmarować margaryną i wysypać bułką tartą.
¾ schłodzonego ciasta wyłożyć spód
tortownicy i boki na wysokość ok 3cm. Spód ciasta dodatkowo po nakłuwać widelcem.
Ciasto wstawić na 10min do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
Na podpieczony spód wyłożyć jabłka, a na wierzch zetrzeć na
tarce resztę ciasta. Całość piec jeszcze przez 30 min, na
złoty kolor. Gotowe ciasto wyciągnąć z tortownicy aby przestygło.
Smacznego!
dużo ciasta, lubię taką:)
OdpowiedzUsuńpyszne i letnie.
OdpowiedzUsuńSzarlotki to coś co piekę ciągle, nieustannie i w hurtowych ilościach. Pisałam nawet na moim blogu, że szarlotka to coś co najlepiej w życiu mi wychodzi ;) W tej sytuacji, oraz przy kilku kilogramach papierówek w kuchni, sytuacja wydaje się być przesądzona. Twoje piękne ciasto skusiło mnie do pieczenia :) Aż ciężko poczekać do rana :)
OdpowiedzUsuńSzarlotka wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuń