Sałatka ze szpinaku, pieczonych pomidorów i sera feta

Wykorzystując fakt, że mamy sobotę a tym samym trochę więcej czasu na przygotowanie obiadu (a nie tak jak w tygodniu, gdy człowiek wraca głodny z pracy i marzy, żeby zjeść cokolwiek ciepłego;)) postanowiłam wykorzystać nowy przepis na sałatkę, który znalazłam w książce Nigella Ekspresowo (mój prezent urodzinowy). Sałatka okazała się lekka i orzeźwiająca, w sam raz na nadchodzącą wiosnę. Teraz kiedy wiosna już puka do drzwi trzeba ją coraz częściej zapraszać, też do kuchni

Składniki (na 3 porcje):

• 200g Świeżego młodego szpinaku
• 150 g sera feta
• 250 g pomidorków koktajlowych
• 1 łyżeczka tymianku suszonego
• ¼ łyżeczki cukru
• 1 łyżeczka soli morskiej
• 2 łyżki oliwy
• 1 łyżka soku z cytryny
• 2 łyżki posiekanej świeżej mięty

Przygotowanie:

Pomidory poprzekrawać na połówki i ułożyć przeciętą stroną do góry na blaszce wyłożonej pergaminem. Tymianek wymieszać razem solą i cukrem, a następnie tą mieszanką posypać pomidory. Piekarnik nagrzać do 220 stopni. Wsadzić do niego pomidory i natychmiast wyłączyć. Pomidory powinny pozostać w piekarniku na całą noc lub cały dzień.

Szpinak opłukać, poodrywać zbyt długie łodyżki i ułożyć na talerzu. Na wierzchu poukładać kostki sera feta i pieczone pomidory. W słoiczku wymieszać sok z cytryny oraz oliwę i polać całość tak przygotowanym sosem. Na koniec posiekać świeżą mięte i posypać nią sałatkę.

Smacznego!